wtorek, 7 kwietnia 2009

JĘZYK POLSKI- MATURA PISEMNA

Część I – rozumienie czytanego tekstu
Przeczytaj uważnie tekst, a następnie wykonaj zadania umieszczone pod nim. Odpowiadaj
tylko na podstawie tekstu i tylko własnymi słowami – chyba że w zadaniu polecono inaczej.
Udzielaj tylu odpowiedzi, o ile jesteś proszona/y. W zadaniach zamkniętych wybierz tylko
jedną z zaproponowanych odpowiedzi.
Igor Janke Nieznośna szybkość bloga (fragment)

1. Zaledwie dziesięć miesięcy temu, kiedy autor niniejszego tekstu zaczynał blogować,
było nas w Polsce – dziennikarzy prowadzących dzienniki internetowe – kilku. Dziś jest
co najmniej kilkudziesięciu.
2. W latach 80. debaty publicystyczne można było czytać jedynie w kwartalnikach
lub miesięcznikach. Debaty były poważne i głębokie, ale toczyły się zawsze w tempie
spacerowym. Kiedy nastała wolna Polska i media w większości przeszły w ręce prywatne,
stając się mniej lub bardziej niezależnymi, gorące dyskusje pojawiają się znacznie częściej –
w tygodnikach, weekendowych dodatkach największych codziennych gazet. Publicystyka
przyspieszyła, to było już tempo samochodowe. Od kilku miesięcy pisane dyskusje nabierają
tempa bolidów Formuły 1. Już nie trzeba czekać na poranne wydania prasy. Dziennikarze już
nie muszą błagać o akceptację redaktorów. Artykuł omija drukarnię. Wystarczy chwila
wolnego czasu i połączenie z Internetem. Jeden klik i tekst autora ląduje w jego prywatnej
gazecie. Jeszcze kilkadziesiąt sekund i komentarz dociera do publicznie dostępnego
internetowego bloga. Kilka minut później pojawiają się pierwsze komentarze czytelników.
Debata się już zaczęła. Debata, w której głos może zabrać każdy.
3. Jeśli autor ma dosyć sił i czasu – wdaje się w dyskusje. Polemika goni polemikę.
Po gdańskiej tragedii 14-letniej Ani na portalu publicystycznym Salon24.pl pojawiło się
pierwszego dnia kilkadziesiąt tekstów – dziennikarzy i czytelników. Po tygodniu było już
kilkaset komentarzy.
4. Czyta się szybko, pisze się szybko, komentuje się jeszcze szybciej. Skąd ta
popularność blogów? Przede wszystkim można je czytać w pracy! Żeby zajrzeć do artykułu
ulubionego autora nie trzeba już biec do kiosku, a potem ukradkiem pod biurkiem czytać,
kiedy szef nie widzi. Znów wystarczy jeden klik – i na komputerowym ekranie finansisty
spada na chwilę plik Excela, a pokazuje się post Rafała Ziemkiewicza czy Ewy Milewicz.
Krótki, więc po pięciu minutach można wrócić do dłubania w słupkach.
5. Większość internautów czy, jak wolimy, czytelników zagląda do Internetu właśnie
w pracy – zaraz po przyjściu, potem w południe, potem jeszcze raz i jeszcze raz. Trwa to
krótko, tyle, by przeczytać krótki post, a może go i skomentować. Żeby polemizować
z Danielem Passentem czy Janem Pospieszalskim nie trzeba już pisać listów czy nawet
e – maili do redakcji, które i tak ich pewnie nie wydrukują.
6. Piszę i ciach – mój komentarz tuż pod nazwiskiem znanego dziennikarza. Każdy może
przeczytać! A czasem dziennikarz mi odpowie. Cóż może dać większą frajdę zjadaczowi
politycznych informacji, który oczywiście na każdy temat ma swoje zdanie? Przecież
w Polsce wszyscy znają się na polityce. Mamy więc co najmniej kilka milionów
domniemanych publicystów. W sieci każdy z nich ma swoją szansę. Co bardziej zagorzali
komentują od bladego świtu do późnej nocy.
7. Są miejsca internetowe, gdzie trafiają prawie wyłącznie bluzgi i obelgi, ale na wielu
blogowych forach toczą się poważne i fascynujące dyskusje. Można podyskutować
o fantastyce i o Michniku z Ziemkiewiczem, ponarzekać z Paradowską, zjechać Rybińskiego,
przywalić Pospieszalskiemu, wyznać miłość bądź nienawiść Szczuce. [...]
8. Jak wynika z ostatnich badań – blogi czyta w Polsce co trzeci internauta. Do ich
pisania – obok milionów zwykłych ludzi opisujących swoje prywatne życie czy pasje –
zabiera się coraz więcej rasowych publicystów. W Stanach Zjednoczonych, ojczyźnie
Internetu, robi to niemal każdy szanujący się dziennikarz. Zaledwie półtora roku temu
Egzamin maturalny z języka polskiego
Poziom podstawowy
3
Arianna Huffington założyła własną platformę blogową, do której zaprosiła grupę
publicystów. Dziś to jest jeden z bardziej popularnych sitów w amerykańskim Internecie,
a fundusz inwestycyjny Softbank Capital zainwestował w rozwój Huffingtonpost.com pięć
milionów dolarów.
9. Dla dziennikarza nie ma bowiem większej frajdy niż żywa reakcja widowni.
Po występie w telewizji można dostać kilka miłych esemesów od znajomych, po dobrym
tekście w gazecie kilka e-maili czy tradycyjnych listów. Najlepsze teksty po kilku dniach
mogą liczyć na polemikę na tych samych bądź konkurencyjnych łamach. Na popularnym
blogu pierwsza polemika pojawia się po dwóch – trzech minutach! A jeśli blog jest umiejętnie
promowany, to może go czytać kilkadziesiąt, a nawet kilkaset tysięcy osób miesięcznie.
Po dwóch tygodniach od startu witryny Salon24.pl pod blogami kilkunastu publicystów
pojawiło się prawie sześć tysięcy komentarzy internautów. Takiej frajdy dziennikarzowi
nie sprawi żadna gazeta.
10. Te rozbuchane dyskusje pod postami dziennikarzy to polska specjalność. Pod postami
w blogach znakomitych amerykańskich dziennikarzy – mimo że czytelników mają zapewne
więcej, bo publiczność większa – wpisów internautów jest znacznie mniej.
Blogerzy mniej uwagi zwracają na polityczną poprawność. Dziennikarze w sieci nie muszą
spierać się z redaktorem, czy aby takie sformułowanie jest odpowiednie. W blogu można
reagować nie tylko szybciej, ale i ostrzej, i bardziej wyraziście. Można zrobić to, na co
rodzima gazeta nie zawsze pozwoli. Co sprawia, że dyskusje stają się żywe, choć czasem
na granicy bezpieczeństwa. […]
11. W Salonie24.pl internauta o pseudonimie Bernard zaczął przepytywać wszystkich
publikujących tam dziennikarzy o to, czy wystąpili już do IPN o status pokrzywdzonego.
Wielu publicystów karnie spowiadało się dociekliwemu internaucie ze swej przeszłości.
Irytujące? Ale jakie demokratyczne. Czytelnicy zmuszają swoich ulubionych autorów
do prowadzenia z nimi dyskusji. Janina Paradowska na wirtualnych stronach „Polityki”
co dwa, trzy dni odpowiada swoim internautom sążnistymi tekstami.
12. Czy blogi zmieniają polską publicystykę? Zapewne tak. Tak jak sposób pokazywania
polityki przez „Fakty” czy TVN24 wpłynął na to, co przedstawia konkurencja, tak blogi
pośrednio wpływają na to, co jest w gazetach. Jeszcze pół roku temu żadna szanująca się
gazeta ani stacja radiowa nie odważyła się zacytować bloga. Dziś zdarza się to coraz częściej.
Blogi szybciej komentują rzeczywistość, więc i gazety będą musiały jeszcze bardziej
przyspieszyć. Blogi są wyraziste, więc i takie stawać się będą gazety. Sami autorzy, ćwicząc
swobodę pisania na blogu, pewnie i zaczną zmieniać styl pisania poważnych tekstów
do gazety. Zapewne blogi coraz częściej będą źródłem informacji, na które inne media będą
się powoływać. Debaty rozpoczęte w Internecie odbijać się będą echem w prasie drukowanej
i odwrotnie.
13. Czy blogi zniszczą polską publicystkę gazetową? Nie, bo obok szybkiej, ostrej
polemiki jest miejsce na wyrafinowane debaty, przemyślane i misternie skonstruowane teksty.
Tak jak telewizja, plazmowe ekrany, DVD i inne cuda nie zniszczyły biznesu kinowego,
tak jak tabloidy nie zniszczyły gazet poważnych, tak i blogi nie zniszczą gazet. Może trochę
je osłabią, może trochę je zmienią, ale przede wszystkim zwiększą zasięg publicznej debaty.
I jeszcze bardziej ją zdemokratyzują.
14. Dziennikarzy prasowych od pisania blogów chyba nic nie powstrzyma. Trudno
bowiem publicyście znaleźć większą frajdę od możliwości błyskawicznego
i nieskrępowanego komentowania i bezpośredniej dyskusji z czytelnikami na internetowym
blogu.
15. Poza jedną – napisaniem o tej przyjemności artykułu do prestiżowego, weekendowego
dodatku poważnego dziennika. I ujrzenia tego tekstu w normalnej, po bożemu wydrukowanej,
pachnącej farbą gazecie. W wygodnym fotelu przy porannej kawie.


ODPOWIEDZI


Zadanie 1. (1 pkt)
Z kim utożsamia się autor artykułu? (akapit 1.)
Autor utożsamia się z dziennikarzami prowadzącymi dzienniki internetowe,
czyli blogi.
Zadanie 2. (1 pkt)
Zmieniające się tempo debat publicystycznych w Polsce autor ukazał w akapicie 2.
za pomocą
A. hiperboli.
B. wyliczenia.
C. gradacji.
D. peryfrazy.
Zadanie 3. (2 pkt)
Na podstawie akapitów 4., 5., i 6. nazwij dwa zabiegi językowe dynamizujące i ożywiające
wypowiedź autora.
Zabiegi te to, np.: powtórzenia, wykrzyknienia, pytania.
Zadanie 4. (1 pkt)
Określ jednym wyrazem, jak internauci w swym języku nazywają:
dziennik internetowy – blog
autora dziennika internetowego – bloger
prowadzenie dziennika internetowego – blogowanie

Zadanie 5. (2 pkt)
Odwołując się do tekstu, podaj cztery powody decydujące o atrakcyjności blogów
dla zwykłych czytelników.
Są krótkie.
Nie trzeba za nie płacić jak za gazety.
Można je samodzielnie skomentować.
Można je czytać w pracy.

Zadanie 6. (2 pkt)
Tekst został napisany stylem
A. popularnonaukowym.
B.
publicystycznym.
C. naukowym.
D. artystycznym.

Określ dwie właściwości stylu funkcjonalnego, którym posłużył się autor.
słownictwo potoczne obok specjalistycznego
– sugestywność
Zadanie 7. (1 pkt)
Sformułuj dwie przyczyny, które sprawiają, że do pisania blogów zabiera się coraz więcej
rasowych publicystów. (akapity 8.,9.,10.)
Są bardzo popularne wśród internautów.
Nikt nie może wywierać wpływu na ich treść.
Zadanie 8. (1 pkt)
Wyrazy i zwroty z akapitu 7.: bluzgi, zjechać Rybińskiego, przywalić Pospieszalskiemu
to przykłady
A. eufemizmów.
B. kolokwializmów.
C. neosemantyzmów.
D. antonimów.
Zadanie 9. (1 pkt)
Wyjaśnij, co to znaczy, że dyskusje na rodzimych forach internetowych są rozbuchane.
(akapity 9., 10.)
To znaczy, że są bardzo żywiołowe i jest ich bardzo dużo.
Zadanie 10. (2 pkt)
Sformułuj dwa argumenty uzasadniające stwierdzenie, że blogi są przejawem demokracji.
Każdy może prowadzić blogi lub komentować blogi innych.
Piszącym blogi nikt nie dyktuje podejmowanych tematów ani nie narzuca opinii
i poglądów.
Zadanie 11. (1 pkt)
Na podstawie akapitu 12. wymień trzy zmiany, które mogą zajść w polskiej publicystyce
pod wpływem blogów.
Będą wywierać wpływ na problematykę podejmowaną przez gazety.
Będą cennym i szybkim źródłem informacji.
Wpłyną na zmianę stylu prasy drukowanej.

Zadanie 12. (2 pkt)
Sformułuj dwa argumenty uzasadniające przekonanie autora o tym, że blogi nie zniszczą
polskiej publicystyki.
Blogi nie zniszczą publicystyki, ponieważ nie zastąpią gazet, do których
czytelnicy są przyzwyczajeni.
Nie dla wszystkich są dostępne, dlatego publicystyka prasowa będzie istniała,
tak jak mimo nowych technik, nadal istnieje i jest popularne kino.

Zadanie 13. (1 pkt)
Występujący w akapicie 11. przymiotnik „sążnisty” zastąp określeniem synonimicznym.
Bardzo obszerny, bardzo długi.
Zadanie 14. (1 pkt)
Jakiej przyjemności nie są w stanie zapewnić dziennikarzowi blogi?
Przyjemności czytania własnego artykułu wydrukowanego w gazecie,
w wygodnym fotelu przy porannej kawie.

Zadanie 15. (1 pkt)
Które z poniższych stwierdzeń najpełniej wyraża główną myśl tekstu?
A. Blogi w najbliższym czasie przyczynią się do podniesienia poziomu debaty publicznej.
B. Blogi w najbliższym czasie przyczynią się do obniżenia poziomu debaty publicznej.
C. Mimo swojej popularności blogi pozostaną tylko substytutem normalnej, pachnącej farbą,
gazety.
D.
Blogi to nowoczesny sposób wypowiadania się na ważne tematy, zmieniający
oblicze publicystyki.

czwartek, 12 marca 2009

1. Które wyrazy ciągu an = n2 * (n - 3) są równe zero?
a1
a2
a3
a4
a5
2. Wzór ogólny ciągu 3, -9, 27, -81, 243,... to
an = (-1)n * 2n
an = (-1)n-1 * 2n
an = (-1)n-1 * 3n
3. Ciąg an = n2 - n + 1 jest:
rosnący
malejący
stały
nie jest monotoniczny
4. Jaki jest ciąg bn = 2an - 3 jeśli ciąg an jest rosnący?
malejący
stały
rosnący
5. Czy ciąg bn = an - 2 jest ograniczony (wiedząc, że ciąg an = 1 + 1/n )?
tak
nie
6. Czy ciąg bn = -10sin an jest ograniczony (wiedząc, że ciąg an = n + 1)?
tak
nie
7. Aby liczby 2, a, b, c, 100 tworzyły ciąg arymetyczny a, b, c muszą być równe:
a=24, b = 34, c = 47
a=26,5, b = 51, c = 75,5
a=21, b = 33,5, c = 68
8. Czy ciąg an = (n + 2)/6 jest ciągiem arytmetycznym?
tak
nie
9. Długości boków trójkąta prostokątnego tworzą ciąg arytmetyczny. Jakie są długości przyprostokątnych, jeśli przeciwprostokątna ma długość 10?
4 i 5
2 i 7
6 i 8
3 i 6
10. Ile wynosi suma wszystkich liczb naturalnych n takich, że 100 &le n < 200?
12755
16474
14950
18567
11. Ile wynosi suma liczb niepodizelnych przez 3, które są dwucyfrowe?
4534
25654
6543
3240
12. Ile będzie wynosił kapitał w wysokości 2000 zł złożony na procent składany na 2 lata, przy oprocentowaniu rocznym wynoszącym 5% ?
2264
2207
2285
2205
13. Do jakiej wysokości wzrośnie po pięciu latach kapitał 600 zł, jeśli oprocentowaniew ynosi w pierwszym roku 6%, w drugim 5,5%, a w trzech ostatnich latach 4% ?
754,76
678,76
754,34
746,35
14. Czy ciąg an = -1/10 n jest rozbieżny do - czy do + ∞ ?
-∞;
+∞;
nie jest rozbieżny
15. Czy ciąg an = 3n jest rozbieżny do -√ czy do +√ ?
-√
+√
nie jest rozbieżny
16. Granica ciągu an = n3 - 2n + 1 to n > 1001
prawda
fałsz
17. Czy szereg a1 + a1q + a1q2 + a1q3 + ... jest zbieżny? a1 =√ 2, q = √ 2 + 1
tak
nie
18. Rozwiązaniem równania x - x2 + x3 - x4 + ... = 2x - 1 jest:
-√ 2; / 2
√ 2; / 2

-√ 3; / 2
-√ 3; / 2
19. Które z wymienionych niżej wyrazów ciągu an = 2n2 - 21n + 10 są ujemne?
an1
a3
a16
a11
a9
a7

a105
20. Ile wynosi piąty i szósty wyraz ciągu an = n! - 1 ?
123 i 142
176 i 243
119 i 719

czwartek, 22 stycznia 2009






Współczesność
Najnowsze dzieje naszego piśmiennictwa, nazywanego umownie literaturą współczesną, określają dwa zwrotne momenty w historii naszego narodu: wrzesień 1939 r. i czerwiec 1989 r. Daty te tworzą ramy czasowe tego okresu. Literaturę lat 1939-1989 kształtowały głównie historia i polityka. Czynniki te formowały jej odrębność tematyczną, światopoglądową i programowo-artystyczną. Wywarły one istotny wpływ na twórczość literacką lat wojny i okupacji oraz na literaturę po drugiej wojnie światowej. Uwidoczniło się to w jej zróżnicowaniu, wielości tendencji ideowych i artystycznych, w cechach uległości i buntu wobec mecenatu Polski Ludowej.Literatura wojny i okupacji stanowi przedłużenie dwudziestolecia międzywojennego, ponieważ dojrzali pisarze kontynuowali twórczość w konspiracji i na emigracji.Najnowsze badania życia literackiego w okupowanej Polsce przynoszą bogaty materiał dokumentacyjny, który świadczy o tym, że po 1 września 1939 r. życie kulturalne i literackie nie zamarło, a jedynie zmienił się charakter społecznego obiegu. Rozproszenie pisarzy i różnorodność ich doświadczeń miały zdecydować nie tylko o tematyce utworów, lecz o rodzaju i skali wysiłków zmierzających do tego, aby życie literackie nie tylko nie zanikło, ale nawet nie zostało przerwane. To w roku 1939 dokonał się zasadniczy podział na literaturę krajową i emigracyjną. Długa jest lista tych, którzy w wyniku wojny (lub niekiedy zaskoczeni jej wybuchem za granicą) znaleźli się poza ziemiami polskimi, okupowanymi przez Niemcy i Związek Radziecki. W rezultacie działalności podziemia, pod koniec 1939 r. ukazywało się ponad 30 czasopism, głównie o charakterze informacyjno-politycznym, z których część zamieszczała utwory literackie, przede wszystkim wiersze powstające w kraju i docierające z ośrodków emigracyjnych oraz obozów jenieckich. We wrześniu ukazały się wiersze takich poetów, jak Tadeusz Gajcy ("Dzień pierwszy"), Czesław Janczarski ("Wrzesień 1939"), Julian Przyboś ("U szczytu drogi"), a także Kazimierz Wierzyński ("Święty Boże"), Jan Brzechwa ("Ojczyzna"), Aleksander Baumgardten ("Katowicka ballada" - wiersz o zajęciu miasta i jego bohaterskiej obronie), Leopold Lewin ("Nowe Termopile"), Jerzy Pietrkiewicz ("Szarża pod Kutnem"), Teodor Bujnicki ("Modlitwa za Warszawę") i wielu innych. Od pierwszych miesięcy udział literatury w kształtowaniu świadomości narodowej, w integralnym oporze i mobilizacji do walki był olbrzymi. W okupowanym kraju, równolegle do organizacji o charakterze politycznym i wojskowym, formuje się podziemie kulturalne, a życie literackie jest jednym z jego przejawów. W ścisłym związku z nim pozostaje tajne życie teatralne, działalność wydawnicza, publicystyczna, współpraca księgarzy, drukarzy, bibliotekarzy i nauczycieli prowadzących tajne nauczanie. Wśród licznych utworów literackich należy odnotować: W. Broniewskiego "Nad rzekami Babilonu" i "Żydom polskim", T. Bujnickiego
K.K. BACZYNSKI
(poety wileńskiego) "Ustami pełnymi krwi", K.K. Baczyńskiego "Do przyjaciela" i "Mazowsze", T. Gajcego "Śpiew murów" i "Rapsod o Warszawie", A. Trzebińskiego "Czas", a także broszurę "Kamienie przez Boga rzucane na szaniec", zbiorek z nutami "Pieśni zbrojne", R. Bratnego "Maj 1943", zbiorki wierszy W. Żukrowskiego "Rdza" i T. Kwiatkowskiego "Gołębie", konspiracyjne broszury "Tragizm śmierci generała Sikorskiego", "Piosenka i wiersz w podziemnej Polsce", Z. Solarzowej pieśń "Na śmierć generała Sikorskiego", znaną z początkowych słów: "Maszerują chłopcy, maszerują, A nad nimi tęcza z naszych łez" (śpiewaną przez żołnierzy z Batalionów Chłopskich), J. Gamskiej-Łempickiej (poetki lwowskiej) "Nad grobami polskimi w Katyniu", M. Piechala "Nuta", L. Lewina "Pieśń o bitwie pod Lenino", fragmenty książki A. Fiedlera "Dywizjon 303", drukowane w piśmie "Prawda Młodych". Wydawano także wiersze wybitnych poetów minionych epok, szczególnie romantyków, w tym A. Mickiewicza.Twórczość literacka uprawiana w czasie wojny umożliwiła wydawanie książek zaraz po wyzwoleniu, czego przykładem jest Karol Bunsch, który w 1940 r. rozpoczął pisanie powieści historycznych i kontynuował pracę do końca wojny, dzięki czemu np. "Dzikowy skarb" mógł się ukazać w 1945 roku. W obozie polskiej literatury nie może zabraknąć literatury emigracyjnej. Od 1939 r. na Zachodzie i na Wschodzie powstawały utwory dwudziestowiecznych tułaczy i pielgrzymów, w tonacji tragicznej, pesymistycznej, płynące ze świadomości poniesionej klęski, jak też mobilizujące do walki i zawierające przemyślenia nad przyszłym losem Polski. Już w 1941 r. ukazał się w Szkocji zbiór wierszy dziewięciu autorów pt. "Marsz odwetowy. Poezja żołnierska". W antologii "Poezja karpacka. Zbiór wierszy Brygady Strzelców Karpackich" (Jerozolima 1944) znalazły się m.in. wiersze Mariana Hemara, Artura Międzyrzeckiego, Stanisława Młodożeńca. Wiersze te oddawały przeżycia polskich żołnierzy w pustynnych warunkach, podobnie jak teksty liryczne opublikowane w poetyckiej antologii "Azja i Afryka" (1944). Poetyckim echem walk na Półwyspie Apenińskim były wiersze z antologii "Nasze granice w Monte Cassino" (Rzym 1945), gdzie znalazły się utwory W. Broniewskiego, B. Kobrzyńskiego, A. Międzyrzeckiego, J. Wedowa, a także pieśń Feliksa Konarskiego "Czerwone maki na Monte Cassino". Wiersze zawarte w antologii "Na postoju" (Francja 1940 - Szwajcaria 1943) powstały w kręgu Dywizji Strzelców Pieszych i wyrażały mękę bezczynnego wyczekiwania. Własne zbiory wierszy wydali m.in. Artur Międzyrzecki, Marian Czuchnowski, Stanisław Młodożeniec, Kazimierz Wierzyński, Antoni Słonimski, Julian Tuwim. Znacznie mniej powstało utworów prozatorskich i należały do nich m.in.: M. Kuncewiczowej "Klucze" (Londyn 1943), S. Zahorskiej "Warszawa-Lwów 1939", T. Parnickiego "Srebrne orły" (Jerozolima 1943), K. Pruszyńskiego "Droga wiodła przez Narwik" (Londyn 1941), J. Meissnera "Żądło Genowefy" (Edynburg 1943), A. Fiedlera "Dywizjon 303" (Londyn 1942), reportażowe i publicystyczne książki M. Czuchnowskiego "Z Moskwy do... Moskwy" (Londyn 1944), "Z ziemii włoskiej do Polski" (Londyn 1944) i "Cofnięty czas" (Londyn 1945). O wrześniu 1939 napisał trzy książki reportażowe Melchior Wańkowicz: "Te pierwsze walki" (Bukareszt 1940), "Wrześniowym szlakiem" (Palestyna 1944) i "Wrzesień żagwiący" (Londyn 1947). Wańkowicz wydał także trzytomowy reportaż "Bitwa o Monte Cassino" (Rzym 1945-1947).Literatura światowa. Druga wojna światowa i czasy okupacji wycisnęły swoje piętno nie tylko na naszym życiu literackim w latach 1939-1945 i polskiej literaturze powojennej. Doświadczenia wojenne formowały także świadomość literacką pisarzy obcych i wpłynęły na kształt współczesnej kultury oraz literatury światowej. Zbrodnie wojenne wywoływały wstrząs i przerażenie, ujawniły, do czego był zdolny współczesny człowiek. Skalę moralnego upadku homo sapiens pogłębiło zrzucenie bomby atomowej na Hiroszimę i Nagasaki. Fakty te wywołały ogólny niepokój o biologiczny byt narodów. Realne zagrożenie życia i cywilizacji kierowało myśl ludzką, podobnie jak sumienie i wyobraźnię pisarską, ku bardzo rozmaitym, często pesymistycznym wnioskom. Przedstawiciele egzystencjalizmu (w wersji teistycznej i ateistycznej) wyrażali przekonanie, że człowiek jako jedyny spośród wszystkich bytów, wyłącznie sam tworzy się tym, kim jest, dokonując własnych wewnętrznych wyborów, w których wyraża się wolność jako atrybut człowieczeństwa. Istnienie ludzkie jest zawieszone pomiędzy przeszłością, której już nie ma, a przyszłością, której jeszcze nie ma, stąd towarzyszy mu poczucie przemijalności i niespełnienia. Z drugiej strony wolność wewnętrzna jest ciągle zagrożona urzeczowieniem i utratą autentyczności ludzkiego istnienia. Wynika z tego wewnętrzne rozdarcie i osamotnienie jednostki, którą egzystencjalizm analizuje w oderwaniu od kształtujących ją warunków. Egzystencjalizm, uformowany przez takich myślicieli i pisarzy, jak Jean Paul Sartre i Albert Camus, był wyrazem sytuacji kultury po kataklizmie drugiej wojny światowej, który spowodował załamanie przekonań humanistycznych, wiarę w dobro i piękno człowieka. Literatura egzystencjalistyczna podjęła próbę uratowania wartości ludzkich, dała intelektualny obraz sprzeczności epoki, która obfitowała w czyny zbrodnicze i haniebne, ale też w akty szlachetności, poświęcenia i bohaterstwa. Najważniejszą wartością dla egzystencjalizmu jest ludzkie, jednostkowe istnienie. Jean Paul Sartre wywierał wpływ na postawy życiowe, modę, obyczaj i sposób życia środowisk młodzieżowych i artystycznych.Poglądy teoretyczne egzystencjalizmu wyłożył w dziele "Byt i nicość" (1943).Sartre napisał i ogłosił ponadto zbiór opowiadań "Mur", powieść "Drogi wolności", dramaty: "Muchy", "Ladacznica z zasadami", "Diabeł i Pan Bóg" oraz liczne eseje.Albert Camus jest autorem takich znanych powieści, jak "Obcy" (1942), "Dżuma" (1947), "Upadek" (1956), a także opowiadań, dramatów i esejów. W "Dżumie" podejmuje problematykę współczesności, analizując prawdopodobne wypadki wywołane straszliwą epidemią. Trudny humanizm tej powieści polega na tym, że zło nie jest w stanie zniszczyć wewnętrznych wartości człowieka, gdyż ten wyraża siebie samego w pracy, wysiłku i cierpieniu. Również we Francji rozwinął się szeroko inny kierunek filozoficzny - personalizm, reprezentowany przez Jacquesa Maritaina i Emmanuela Mouniera, opierający się na założeniu, że rozwój osobowości człowieka jest celem życia jednostki i społeczeństwa. W centrum zainteresowania znalazła się osoba ludzka. Podlega ona wprawdzie determinizmowi świata fizycznego, lecz jej dusza, zdolna do bezpośredniego komunikowania siebie, jest kierowana ku drugiej osobie i w niej istnieje, ku światu - i w nim istnieje. Ta szkoła myślenia prowadzi ku radości egzystencji. Literaturę niemiecką najchlubniej reprezentuje Tomasz Mann, który w końcowej fazie twórczości ogłosił "Doktora Faustusa". Główny bohater dzieła jest uosobieniem dramatu współczesnej sztuki i dramatu kultury niemieckiej, ginącej w mrokach faszyzmu. Ciekawą indywidualnością w kulturze niemieckiej był także poeta, dramaturg i prozaik Bertold Brecht ("Opera za trzy grosze", "Matka Courage i jej dzieci", "Strach i nędza Trzeciej Rzeszy", "Kaukaskie kredowe koło"), obrońca prostych ludzi, twórca teatru społecznie zaangażowanego. Postępowe, antyfaszystowskie idee głosili ponadto tacy wielcy pisarze niemieccy, jak Heinrich Böll ("Gdzie byłeś Adamie?", "Zwierzenia klowna") i Gunter Grass ("Blaszany bębenek"). Z dużym zainteresowaniem przyjęła Europa ciekawą i bujnie rozwijającą się prozę amerykańską za sprawą takich pisarzy, jak Ernest Hemingway ("Komu bije dzwon", "Za rzekę, w cień drzew", "Stary człowiek i morze") i William Faulkner ("Niepokonane", "Wielki las").Interesującymi twórcami amerykańskimi byli również prozaicy młodszego pokolenia o wyczulonej wrażliwości na samotność i bunt młodych. Należeli do nich m.in. Robert Penn Warren ("Gubernator"), Jerome D. Salinger ("Buszujący w zbożu"), Truman Capote ("Inne głosy, inne ściany", "Harfa traw", "Śniadanie u Tiffany"ego", "Z zimną krwią"), John Updike ("Centaur"), Irvin Shaw ("Młode lwy"), James Jones ("Stąd do wieczności"), Joseph Heller ("Paragraf 22"), William Styron ("Pogrążyć się w mroku"), Saul Bellow ("Herzog"), a także emigranci z Europy żyjący w Stanach Zjednoczonych: Isaac Bashevis Singer ("Dwór", "Spuścizna", "Magiczna moc"), Vladimir Nabokov ("Lolita", "Przejrzystość rzeczy"), Jerzy Kosiński ("Malowany ptak", "Kroki"), Joseph Brodsky, poeta, eseista, tłumacz. W dziedzinie dramatu światowy sukces odnieśli: Tennessee Williams ("Szklana menażeria", "Tramwaj zwany pożądaniem"), Artur Miller ("Śmierć komiwojażera", "Czarownice z Salem"), Edward Albee ("Kto się boi Wirginii Woolf?").Istotny wkład do współczesnej literatury światowej wnieśli pisarze radzieccy. Literatura radziecka, począwszy od lat sześćdziesiątych, zaczęła zmieniać swoje oblicze, odsłaniając konflikty współczesnego życia, pokazując margines społeczny, wyjałowienie duchowe społeczeństwa, aby w końcu ukazać efekty totalitarnego ustroju w postaci obozów pracy istniejących od lat dwudziestych. Kolejno odkryto i udostępniono "Mistrza i Małgorzatę" (1967) Michaiła Bułhakowa, twórczość Andrieja Płatonowa, podejmującego wnikliwą analizę psychologiczną ludzi epoki porewolucyjnej; zaczęto publikować utwory Siergieja Załygina ("Nad Irtyszem", "Komisja") o problemach wsi syberyjskiej; Walentina Rasputina ("Żyj i pamiętaj", "Pożegnanie z Matiorą") ukazującego dramaty wydziedziczonych z rodzinnej ziemi; Czyngisa Ajtmatowa ("Biały statek", "Dżamila", "Żegnaj, Gulsary!", "Dzień dłuższy niż stulecie") zanurzającego swoją prozę w scenerii rodzinnej Kirgizji i rozważającego wielkie zagadnienia moralne o uniwersalnym znaczeniu; Wasilija Szukszyna, mistrza małych form prozatorskich ("Rozmowy przy jasnym księżycu"), reżysera i aktora, twórcy głośnego filmu "Kalina czerwona", w którym po raz pierwszy został ukazany margines społeczny jako przykład kosztów wykorzenienia człowieka z jego środowiska i obyczajowości. Zjawiskiem nowym, chociaż od dawna znanym czytelnikom Europy i Ameryki, była twórczość Aleksandra Sołżenicyna, datująca się od opublikowania w 1962 r. opowiadania "Jeden dzień Iwana Denisowicza", a następnie wielkiej opowieści o radzieckich łagrach "Archipelag Gułag". Do ciekawych zjawisk literackich należy poezja Anny Achmatowej, Borysa Pasternaka, Osipa Mandelsztama, Maryny Cwietajewej. Z młodszych poetów, wyczulonych na problematykę moralną, wymienić należy Borysa Słuckiego, Bułata Okudżawę, Eugeniusza Jewtuszenkę, Bellę Achmadulinę i Andrieja Wozniesienskiego.

Inny Świat” noszący podtytuł „Zapiski sowieckie”, jest utrwaleniem doświadczeń, przeżyć i przemyśleń autora z okresu jego pobytu w więzieniach i obozach, aż do uwolnienia i wstąpienia do armii polskiej. Była to pierwsza tego typu relacja, dlatego wywołała tak wielkie zainteresowanie. Ale waga „Innego Świata” nie polega tylko na wartościach czysto reportażowych, dokumentalnych, bo choć książka oparta została na autobiograficznym materiale, reportażem nie jest. Poszczególne rozdziały przynoszą nie bezpośrednie zapiski z tego, co się wydarzyło każdego dnia, lecz ułożone są w krótkie anegdoty. Są opisy codziennej rzeczywistości obozu, jak analiza organizacji pracy przymusowej więźniów i jej wykorzystanie w różnych porach roku, jak charakterystyki współwięźniów różnych narodowości, stanu psychiki, poziomu wykształcenia i wiedzy o świecie, jak próby dotarcia do mentalności strażników, wśród których nie brakowało łajdaków, opisy głodu stale towarzyszącego, czy życia erotycznego, które autor przedstawia bez sentymentów i upiększeń. 2. RozwinięcieGrudziński przedstawiając obóz z perspektywy więźnia, bardzo dokładnie opisuje jego funkcjonowanie jako mechanizmu, który zniewala człowieka, poniża, upadla i prowadzi do powolnej i przerażającej śmierci- jak zwierzę. Głównym celem obozu miała być jak najwydajniejsza praca na rzecz państwa, połączona z niszczeniem prawdziwych lub domniemanych wrogów komunizmu. Na przymusowe prace w łagrach skazywani byli często niewinni ludzie, którym przedstawiano absurdalne zarzuty. Podstawą oskarżenia mógł być zwykły żart lub przypadkiem wypowiedziane nic nieznaczące zdanie. Każdemu było można przypisać jakaś winę. Przyznawanie się do niepopełnionej winy uzyskiwano poprzez długie i męczące przesłuchiwania i wpajanie kłamstw, czy tortury. Więźniów nakłaniano do współpracy, przez co w łagrach panowała nieufna atmosfera, zastraszany był każdy. Ofiarom terrory odbierano nadzieję przez bezprawne przedłużanie wyroków, czasem bywało, iż na krótko przed końcem kary, więzień dowiadywał się o jej zwiększeniu, co często prowadziło do tragedii, ponieważ skazani nie mieli możliwości do obrony czy apelacji. Złagrowany człowiek pozbawiony był jakichkolwiek ludzkich wartości- zdehumanizowany, zdolny był do wszystkiego: kradzieży, zabójstwa, kłamstw, poświęcenia własnej rodziny, zdrowia czy cnoty, dla swojego dobra, by tylko przeżyć. Na uczucia w obozach nie było miejsca, miłość i przyjaźń nie istniały. Człowiek zatracał wszelkie wartości, które mogłyby dawać mu siłę i nadzieję na lepsze jutro. Jesteśmy wprowadzeni w świat, w którym poznajemy metody działania władz, oraz przerobu i jak najlepszego wykorzystania ludzkiego ciała, ubrań czy odpadów. Poznajemy granicę ludzkiej wytrzymałości, oraz widzimy, jak wiele człowiek potrafi znieść, i jak bardzo potrafi się zmienić czy poświęcić, by tylko poczuć się przez chwilę dobrze, czasem nawet traktowanie go gorzej od zwierzęcia, nie załamywało go, walczył o swoje patrząc na śmierć obozowiczów. W łagrach człowiek popada w stan tępoty, posłuszeństwa, uległości – po to, aby przeżyć lub choćby uniknąć głodu czy bólu. Więźniowie, by przetrwać zmuszeni byli zapomnieć o wartościach wyznaczających granice ich postępowania. Myśląc o przetrwaniu, dostosowywali się do reguł rządzących w obozie. Więźniowie stanowili tanią siłę roboczą, byli wykorzystywani- każdego więźnia można zastąpić innym. Donosy, gwałty i mordy chorych oraz niezdatnych do pracy były normalne. * „Ręka w ogniu” Gustaw Herling – Grudziński. Michał pochodził z Woroneża, osierocony przez ojca, wychowany matkę. Wierzył w ideały komunizmu. Marzył o rewolucji światowej. Zainteresował się życiem na Zachodzie. Poznawał je z książek Balzaca, Musseta, Flauberta. Dzięki nim zrozumiał, że był okłamywany. W czasie jednej z dyskusji o wyzwalaniu Zachodu ujawnił swoje poglądy, za co został aresztowany. Torturowany w czasie przesłuchań trafił do łagru w Mostowicy. Starał się tam pomagać innym więźniom, dając im swoje jedzenie, zawyżając wydajność pracy. Za to przeniesiono go do brygady leśnej, gdzie zapomniał o innych. Przypomniał sobie, gdy ponownie przeczytał jedną z książek. Zrozumiał, że to on miał racje. Po wypadku przy pracy postanowił codziennie wkładać rękę w ogień. „Ręka w ogniu” to bunt przeciw zniewoleniu, to manifest człowieczeństwa: „nie będę dla nich pracował, choćby za cenę swojego cierpienia, zdrowia i życia”. Na kilka dni przed spotkaniem z matką wyznaczono go jako niezdolnego do pracy na Kołymę, skąd nie było powrotu. Kostylew popełnił samobójstwo, oblewając się w łaźni wiadrem wrzątku. * Zaprzeczeniem człowieczeństwa były gwałty i przedmiotowe traktowanie kobiet. „Generalska doczka” (Gustaw Herling – Grudziński ) została zmuszona głodem, by zrezygnowała z cnoty. Dziewczyna mimo swoich wcześniejszych zasad nie wytrzymała cierpienia, jakim był brak jedzenia i oddała się. Potem stało się jej obojętne:, z kim, kiedy i gdzie, byle zdobyć jedzenie. Szybko straciła urodę i rozum, odrzuciła wszelkie zasady moralne.3. Zakończenie„Inny świat” opisuje siłę i słabość człowieka starającego się przeżyć w obozowych warunkach. Z zapisków Grudzińskiego wynika, iż tylko głęboka wiara i nie poddawanie się niezależnie od okoliczności, życiowych klęsk i niepowodzeń daje siłę obozowiczom.

MEDALIONY


Geneza utworu
Medaliony to cykl ośmiu opowiadań powstałych w 1946 roku. Zofia Nałkowska pracowała w Głównej Komisji Badania Zbrodni Hitlerowskich i jako członek tej komisji rozmawiała ze świadkami zbrodni, którym udało się przeżyć koszmar wojny, zwiedzała miejsca kaźni i stąd Medaliony to nie tylko zwykłe opowiadania, ale utwory mające charakter reporterski, w których głos oddała świadkom i uczestnikom tych tragicznych wydarzeń. W skład cyklu wchodzą następujące opowiadania: Profesor Spanner, Dno, Kobieta cmentarna, Przy torze kolejowym, Dwojra Zielona, Wiza, Człowiek jest mocny, Dorośli i dzieci w Oświęcimiu.

Znaczenie tytułu i motta
Medalion to ozdoba wykonana często z drogiego kruszcu, w kształcie płaskiego, owalnego lub okrągłego pudełeczka, w którym umieszcza się fotografię lub inną, bliską sercu pamiątkę. To również fotografia umieszczona na cmentarnym pomniku mająca bronić naszą pamięć przed zapomnieniem osoby, która już odeszła.

Zofia Nałkowska zatytułowała swój cykl Medaliony, dlatego że są one pomnikiem wystawionym wszystkim ofiarom hitleryzmu. Wśród tych ofiar byli m.in. ludzie nauki, politycy, nauczyciele, księża, aktorzy, sportowcy będący chlubą swoich narodów, ale pisarka upamiętniła w swym utworze zwykłych, przeciętnych, szarych ludzi, bo uważała ich za nie mniej ważnych od tych ze znanymi nazwiskami. W ten sposób uchroniła te bezimienne ofiary przed zapomnieniem.

Nałkowska nie komentuje przedstawionych wydarzeń, a jej odautorski komentarz jest wyodrębniony i funkcjonuje jako motto utworu:
Ludzie ludziom zgotowali ten los.

To tylko jedno zadanie, ale zdanie, z którego bije przerażająca prawda, bo przecież Niemcy byli ludźmi, ale to im nie przeszkodziło, by zgotować piekło na ziemi innym ludziom, bo inni, według nich, byli gorsi, ponieważ nie płynęła w ich żyłach nordycka krew. Motto jest najbardziej wymownym komentarzem do faktów, które przedstawili świadkowie hitlerowskich zbrodni.
Krystyna Beńko

Zdążyć przed Panem Bogiem


Autor: Hanna Krall.


Tytuł: Zdążyć przed Panem Bogiem.


Rodzaj literacki: epika.


Gatunek literacki: proza reportażowa, reportaż łączony z innymi formami literackimi, pisany w oparciu o wywiad.


Bohaterowie: bohaterami są ofiary holokaustu (bohater zbiorowy) oraz ci, którzy polegli w trakcie powstania w getcie warszawskim (w 1943 r.).


Bohaterowie indywidualni: Marek Edelman, Profesor Jan Moll, Mordechaj Anielewicz, Elżbieta Chętkowska, Aga Żuchowska, doc. Zofia Wróblówna, Celina, Antek, doktor Teodozja Goliborska, Jerzy (Arie) Wilner, Pola Lifszyc, Luba Blumowa i Abraham Blum, Michał Klepfisz, Zygmunt (Zalman Frydrych) „Wacław” – mecenas Henryk Woliński, „Słoniniarz” – Henryk Grabowski, „Szyna” – docent Zbigniew Lewandowski, Pani Bubnerowa, Pan Rudny, inżynier Wilczkowski, Adam Czerniaków, Elżunia Frydrych.


Temat: obraz eksterminacji Żydów i powstania w getcie warszawskim, stosunek Marka Edelmana do życia i śmierci.


Struktura: piętnaście nienumerowanych fragmentów, podzielonych powiększonymi spacjami, odznaczających się grubością czcionki w

zadanie maturalne

Jeśli licznik pewnego nieskracalnego ułamka powiększymy o l, a mianownik zmniejszymy o l, to otrzymamy ułamek równy odwrotności wyjściowego ułamka. Natomiast, jeśli jego licznik zwiększymy o 5, a mianownik zmniejszymy o 2, to otrzymamy liczbę 2. Wyznacz ten ułamek. ROZWIĄZANIE